Paradontoza jest dość niebezpieczną i uciążliwą chorobą, która może dotknąć praktycznie każdego. Owszem, najczęściej zapadają na nią osoby, które nie dbają o higienę jamy ustnej, jednak można mieć na przykład wrodzone predyspozycje do niej. Warto więc się dowiedzieć, po czym można rozpoznać u siebie paradontozę.
Wśród pierwszych objawów paradontozy, czyli inaczej zapalenia przyzębia, można wskazać obnażanie się szyjek zębów. Jednocześnie może pojawić się również zapalenie dziąseł. W kolejnych fazach – jeśli oczywiście nie rozpocznie się właściwego leczenia – następuje sukcesywna utrata kości, na których osadzone są zęby (kości wyrostka zębodołowego). Jest to związane z utratą aparatu wieszadłowego zębów. Kiedy stany zapalne mają charakter ostry, u chorych pojawia się ból i krwawienie z dziąseł.
Jak widać, przebieg tej choroby nie jest przyjemny. Miejmy świadomość, że w ostateczności możemy nawet stracić przez nią uzębienie, co jest dość poważną sprawą. Dbajmy więc o jamę ustną, a także kontrolujmy zachodzące w niej zmiany. Ogólnie rzecz biorąc, każdy z nas powinien przynajmniej raz na sześć miesięcy udawać się do dentysty na badania kontrolne. O tym również nie zapominajmy, bo przez takie wizyta możemy szybko zdiagnozować paradontozę oraz inne choroby. Jeśli chcemy być zdrowi, to nie wystarczy nam tylko prowadzenie zdrowego stylu życia, chociaż oczywiście jest ono przy tym konieczne. Do tego jeszcze musimy systematycznie odwiedzać gabinety lekarskie oraz dentystów.